Są takie podcasty, że chce Ci się płakać. Ale tak pozytywnie. Najpierw zagryziesz wargi, zaciśniesz pięści, być może nawet wyrzucisz z siebie jakiś pocisk werbalny. Później bezradnie rozłożysz ręce. Następnie przejdziesz w fazę ronienia łez. By na końcu powiedzieć – jakie to dobre jest.
To taki rodzaj audycji, który napawa Cię poczuciem zazdrości, a jednocześnie szacunku, że ktoś swoje działanie after hours tak mocno cyzeluje i dostarcza produkt wysokiej jakości. Co więcej sensowna dawka oksytocyny powoduje, że zaczynasz bardziej kochać świat – bo tak się składa, że za zazdrość i miłość odpowiada jeden i ten sam hormon. Wreszcie – to także super motywator, by własne podcastowe podwórko ogarniać równie zacnie.
Nie tylko design
I taką serią jest „Nie tylko design”, audycja prowadzona przez Tomasza Skórskiego od pięciu lat. Tytuł doczekał się 27 odcinków i mam wrażenie, że skromna liczba jest efektem profesjonalnego pochodzenia do tematu i dbania o wysokie standardy. A w czym się objawia ów wartość?
- Po pierwsze primo – tematyka. Skupienie się na konkretnych zagadnieniach związanych z szeroko pojętym projektowaniem interfejsów, designem, UXem produktów cyfrowych. Każdy odcinek to solidna porcja wiedzy podana w formie metody majeutycznej.
- Po drugie primo – konkret panie, konkret. Mało owijania w bawełnę, tylko rozmowy na przykładach. W dodatku prowadzone w bardzo przyjaznej atmosferze, gdzie interlokutorzy zachowują się swobodnie, a jednocześnie darzą się szacunkiem i nie przekraczają granic niezręcznego spoufalania się.
- Po trzecie primo – didaskalia. Dusiołku drogi, każdy odcinek ma przypisy z odwołaniami do źródeł, wyjaśnieniami haseł, i Bóg wie czym jeszcze – no klękajcie narody.
- Po czwarte primo – materiały dodatkowe + transkrypcje. Nie chce Ci się słuchać, małżowina zatkana po koncercie Acid Mother Temple? Proszę, możesz przeczytać zapis rozmowy. Miłośnik obrazu, wzrokowiec na etacie? Proszę, możesz obejrzeć wideło.
Czego dowiecie się słuchając
“Nie tylko design”(to tylko przykłady):
– projektowanie w e-commerce
– badania produktu
ps. Znalazłem tylko jeden szkopuł i pozwolę sobie na mały, sympatyczny pstryczek – player audio jest dość toporny i mało userfriendly (czyli szew bez c), a to w sumie przy tej tematyce podcastu zakrawa na żart sytuacyjny. Ale spokojnie znam temat i wiem, że z tymi odtwarzaczami to zmora… Niemniej jednak łatwiejsze przewijanie oraz time-stampsy, by się przydały.
Zasadniczo – chylę czoła, wrzucam na moją set-top listę i się pytam panie Tomaszu czemu tak mało subów na YT???
*wygania intelektualnie z piwnicy na salony